Gdy wchodziłam do spiżarki to ze słoiczka patrzyły na mnie orzechy laskowe. Po miesiącu takiego "patrzenia" nie wytrzymałam. Musiałam coś z nich zrobić. W ręce wpadł mi przepis na syrop orzechowy domowej roboty. Jako, że na blogu możecie już znaleźć przepis na syrop imbirowy, korzenny i dyniowy pomyślałam, że dlaczego nie spróbować zrobić orzechowego? Smak jest ciekawy, orzechowy, mocno słodki. Myślę, że zadowoli każdego kto lubi dodatki do kawy czy deserów, a już szczególnie takie domowej roboty. Mała buteleczka takiego syropu z pewnością może być też miłym prezentem dla kogoś bliskiego.
Dla kogo:
- dla fanów kawy
 - dla kochających orzechy
 - dla lubiących domowej roboty dodatki
 
- 250g cukru
 - 250ml wody
 - 125g orzechów laskowych
 
Usunąć skórkę z orzechów laskowych, dzięki temu pozbędziemy się goryczy. Jak to zrobić przeczytacie tutaj. W rondelku podgrzać cukier wraz z wodą. Gdy cukier już się rozpuści dodać orzechy i gotować na malutkim ogniu ok. 50 minut, mieszając od czasu do czasu. Jeśli syrop byłby bardzo wodnisty to przedłużyć czas gotowania. Zdjąć z ognia. Gdy syrop będzie całkiem zimny wtedy przelać go do buteleczek odcedzając go na sitku lub na gazie. Przechowywać w suchym i chłodnym miejscu lub w lodówce. Spożyć do ok. 2 miesięcy.

Ależ ma piękny kolor! Bardzo jestem tego smaku ciekawa :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować! Ma fajny zapach prażonych orzechów!
Usuń